Co zrobić, żeby 'ograniczy stres' (lekarze powtarzają nam to jak mantrę, prawda?). Myślisz sobie '#40793365jak? Przecież to nie zależy ode mnie' .Wracasz do domu, siadasz na kanapie, ciężkie siaty z zakupami opadają na ziemię. Masz mętlik w głowie, czujesz, że masz przekichane. Lekarze bagatelizują Twój problem, uważając go tylko za defekt kosmetyczny. Wszyscy wiemy, że to coś więcej. Każdy z nas przechodził etapy od momentu, gdy dowiedział się o vitiligo. Kolejno przerażenia - poszukiwań - kuracji - frustracji - nadziei - rozczarowania - (...). Co jest kolejnym etapem? Sam zdecydujesz. Ja wpisuję - ETAP ZMIAN. Nie jest łatwo, ale z czasem będzie.
Wyciszasz się, zamykasz oczy,głęboki wdech i wydech...
To pierwszy krok ku szczęśliwym dniom i przespanym nocom ;)
Niezbędna będzie lista:
5 ALTERNATYWNYCH CZYNNOŚCI, KTÓRE CIĘ ODSTRESUJĄ
1. Obserwacja zwierząt / dzieci
2. Udawanie zwierząt / dzieci
3. Stanie na rękach
4. Dreaming...
5. Karaoke
Polecam!
Niektórzy lekarze twierdzą,że vitiligo może się uaktywnić,po stresującym przeżyciu. Kojarzycie jakieś sytuacje ze swojego życia, które mogły mieć na to wpływ?
xxx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz